sobota, 1 października 2016

Strzec nowej świetości

Dziś byłam z moją rodziną u znajomych. Niestety ludzie Ci nie wierzą.

Po spotkaniu dostałam te słowa.

Niegdyś bowiem byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością w Panu: postępujcie jak dzieci światłości. Owocem bowiem światłości jest wszelka prawość i sprawiedliwość, i prawda. Badajcie, co jest miłe Panu. I nie miejcie udziału w bezowocnych uczynkach ciemności, a raczej piętnując [je], nawracajcie [tamtych]. O tym bowiem, co się u nich dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić. Natomiast wszystkie te rzeczy, gdy są piętnowane, stają się jawne dzięki światłu, bo wszystko, co staje się jawne, jest światłem. Dlatego się mówi:
Zbudź się, o śpiący,
i powstań z martwych,
a zajaśnieje ci Chrystus.

 

Najbardziej żal mi tych niewinnych dzieci które nie są ochrzczone... Proszę o modlitwę za nie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz